Tekst bazuje na artykule "FALSYFIKAT SZÓSTAKA MALBORSKIEGO Z 1600 ROKU" autorstwa p. Artura Jezioro opublikowanego w Gdańskich Zeszytach Numizmatycznych Nr 84 marzec 2010r. str. 3-6. Był 1599, teraz jest 1600, będzie też 1601 rok. Fałszerstwa tego typu pojawiły się w latach 90-tych ubiegłego wieku, rzekomo z dużego skarbu zza wschodniej granicy a tak naprawdę z "lewego łoża". Po pierwsze są one bite (mają soczewkowaty kształt). Poniżej zieloną strzałką zaznaczyłem "kołnierz", który powstał po uderzeniu. Oryginał był oczywiście tłoczony z walca. Jako, że nie były odlewane nie mają porów i pęcherzyków a tło jest gładkie, lecz bez połysku. Jeśli chodzi o dane to mamy wagę: 4,3, 4,51 i 4,74 grama. Średnice: 26,9, 27,7 oraz 28mm. Jeśli chodzi o główne cechy charakterystyczne zapraszam do opisu szóstaka z 1599 . Foto autorstwa Artura Jezioro - GZN nr84 Oryginał z 16 aukcji WDA :