Talar 1685 - Gdańsk (KOPIA PTN)

października 02, 2024

Monetka owa została wystawiona przez Provenance Auctions no i wylądowała też na OneBid:

https://onebid.pl/pl/monety-polska-jan-iii-sobieski-talar-1685-gdansk/2408763

PCGS zaznaczyło, że autentyczność jest nieweryfikowalna (podkreślenie). Gdyby ktoś miał kłopoty ze wzrokiem na dole rewersu jest wytłoczona stylizowana literka "F" - FACSIMILIE :D

Panowie z Austrii chyba mają z nim spory problem, bo uznali, że to oryginał, a to tylko jakiś tam efekt bicia :D

Żeby nie było - na forach rozgorzała niemal burza, ludzie pisali do nich z informacją, że to falsyfikat, etc. Odpowiedzi albo nie było, albo była tego typu:

"There is no "f" letter or mark on the coin; it's simply a flan defect. Do you really believe PCGS would fail to recognize a stamp? That assumption is rather amusing."

Wada krążka. Ojej... a może wada głowy panów z Austrii?

Tak to jest jak się ślepo wierzy w grading monet. Panom z Austrii trzeba chyba przypomnieć wielką wtopę (jedną z wielu) jakie popełnił PCGS pakując w slaby tony fałszywych 3 kopiejek OST z 1916 roku: https://falszywemonety.blogspot.com/2020/11/3-kopiejki-ost-1916.html

A teraz trochę historii (panowie z Austrii, proszę założyć okulary i się skupić, będzie dużo do zro-zu-mie-nia! Verstanden?):

PTN (Polskie Towarzystwo Numizmatyczne) swego czasu wypuścił znakomite kopie rzadkich, polskich monet. Jakość wykonania była imponująca, a sekretem takiego odwzorowania była podobno właśnie słynna galaretka PRL-u czyli "zimne nóżki".
Był to znakomity, a jednocześnie nieinwazyjny dla samej monety sposób wzięcia z niej wiernej formy odlewniczej.
Monetę wrzucało się w świeże zimne nóżki i do lodówki, a po kilku godzinach forma gotowa :)
Efekt jak widać choćby na załączonym przykładzie jest znakomity. Do tego dochodzi umiejętne patynowanie i choć monety te są lane w innym, dość miękkim metalu, to dobrze że oznaczano je charakterystyczną literą "f", gdyż gdyby nie to, to przynajmniej na zdjęciu niejednego by zwiodły. (opis - GNDM/Marciniak)

Wrzucimy poniżej skany (dzięki uprzejmości Marciniak), gdzie ładnie jest to opisane:

https://onebid.pl/pl/monety-kopie-ptn-z-broszurami-emisyjnymi-18szt/1729550

Taki monetki jak pisał Marciniak były nieźle wykonane, zwłaszcza srebrne. Te "złote" już mniej.

No i często są oferowane na rynku:

10000 ojro to nie...

No i żeby nie było. Proszę omawiany "talar" w wersji proawidłowo opisanej, winien kosztować jakieś sto-kilkadziesiąt złotych (dużo robi ta stara kopertka :)