Ort 1623 - Bydgoszcz

Powinno być już dawno ale dziś na jednej z grup numizmatycznych ktoś znów dał się nabić w butelkę. Więc biję się w piersi, że dopiero teraz. Nie trzeba wcale fałszować monet rzadkich i drogich jak np. grosze Stefana Batorego: jeden i dwa. Można opchnąć coś popularniejszego, na co połasi się większa ilość osób (bo ładna, duża monet a i w "gradyngu" - a jak wiadomo grading to jakość, prestiż i bezpieczeństwo). 

Lewizny ortów bydgoskich z 1623:

FALS:

Widoczne dziurki w tle, na literach, portrecie oraz herbach. Zwłaszcza to dobrze widać w powiększeniu na prawym dolnym orle, literach LIV NEC, DG REX etc. Ogólnie kontury liter są "niemrawe" otoczka wokół tarczy herbowej na rewersie jak "patykiem pisana". Wymieniać można długo, lepiej pokazać ORYGINAŁ:

Mamy też rzadkie kokardy via Aliexpres:

FALS:

Wariant NE NSV

Tu już lepsze wykonanie tego samego wariantu NE NSV. Też FALS:

Wariant NE NSV

Wariant NEC NSV

ORYGINAŁ:

Co prawda tu korony są inne F-O ale rzućcie okiem na to porównanie, jak wygląda odlew a jak oryginał na przykładzie dosyć skomplikowanego elementu:

Lecimy dalej. 

FALS:

To już konkretny okaz żużlu z huty im. Buczka. Porowaty jak pumeks, detale tragiczne. Spytacie jak ktoś mógł się nabrać. No skoro sprzedający wystawia to w SLABIE i daje takie zdjęcia...

Poniżej dla zasady ORYGINAŁ:

Poniżej inne zdjęcia FALSÓW udostępnione przez forum TPZN: