Ort 1623 - Gdańsk

Wątek opisany  opublikowany na Forum TPZN przez kol. Pasjonatort.

Falsyfikat na szkodę kolekcjonerów!
Proszę zapoznać się z tekstem oraz porównaniami z oryginalną monetą (przed przeróbką):

Trzy elementy zupełnie nie współgrały ze stemplami ortów z samą datą w otoku.
- duże litery 2 – 3
- nienaturalny rozmiar winorośli
- wielkość i ułożenie SB pod łapami lwów

W celu konsultacji skontaktowałem się z wieloletnim badaczem ortów. Nasze zdanie w tym względzie było jednoznaczne.
NIE MA TAKIEGO STEMPLA

Dodatkowo zostałem naprowadzony na możliwość wykorzystania pospolitszej odmiany z podwójną datą. Ponieważ to w niej występują tak duże cyfry 2-3 w legendzie. Oczywiście nie zgadzała się kompozycja nad kartuszem herbowym i znaki SB kierownika mennicy. Mimo to pomysł był dobrą wskazówką.
Jeszcze dodam, że pozostała kompozycja jak i sama moneta wygląda dobrze, czyli jest to oryginalny ort.
Ułatwieniem jest charakterystyczny stempel rewersu posiadający ślad wcześniej wyrytowanego fragmentu N w słowie gedaNensis. Również awers z powodu braku pęknięcia biegnącego przez twarz króla czy też uszkodzonej litery p w POL, co jest częstym widokiem na innych sztukach. Pozwolił szybciej i dokładniej przeszukiwać archiwum zdjęć.
Co prawda trochę czasu straciłem na pierwsze przeszukanie pod kątem braku cyfr I-6 na awersie. Dopiero brak efektu sprawił, że na nowo zabrałem się do porównań. Moje wysiłki zostały nagrodzone.

Proszę Państwa, o to ort przed manipulacją:
https://archiwum.niemczyk.pl/product/34945/polska-zygmunt-iii-waza-ort-1623-gdansk-st3

 

Porównanie:



Zanim przejdę do analizy zmian jakie nastąpiły to najpierw podam kilka elementów, które jednoznacznie wskazują, że mamy do czynienia z tą samą monetą.
Pierwsze co potwierdza powyższą tezę, to identyczny układ ułożenia zewnętrznych otoków. W celu ułatwienia lokalizacji miejsc, o których wspominam. Będę posługiwał się godzinami.

Awers:
-  od godziny 9 do 5 praktycznie brak śladu zewnętrznego sznura. Tylko w niewielkim fragmencie 11-11:30 tuż nad koroną widać pozostałość
- od godziny 5 do 9 widoczny otok, a od 5:30 do 7 otok jest wyraźnie przed końcem krążka co powoduje powstanie pustej przestrzeni
Rewers:
- przy wycinaniu fragment blachy podwinął się na godzinie 3
- między 8 a 9 widoczna nierówność krążka na obrzeżu
- od 3 do 7 widać przesunięcie monety wobec centralnej linii.
- przy 5:30 do 6 pozostałość punktów znajdujących się na walcu pomiędzy poszczególnymi stemplami.

Pora przejść do bardziej szczegółowych śladów. Proszę pamiętać, że nie wszystkie skazy są efektem obiegu. Spora ich część zwyczajnie znajduje się na samym stemplu i te punkty są powielane na kolejnych tłoczonych monetach. Natomiast rysy, zadrapania, czy zwykłe zabrudzenie znajduje się bezpośrednio na danym egzemplarzu. I w przypadku tej monety można dostrzec podobieństwo. Zdaję sobie sprawę, że jakość zdjęcia sprzed lat jest słaba. Jednak wieloletnie doświadczenie, wyczulenie na drobne różnice sprawia, że jestem pewien, że to jest ten sam ort.
Na załączonych zdjęciach zaznaczyłem elementy, które moim zdaniem się powielają. Można dodać jeszcze kilka innych punktów.

Reasumując.

Sprzedany ort z pełną datą tylko w legendzie, to moneta przerobiona z oryginalnego orta sprzedanego 12 lat wcześniej. Czy moneta w między czasie była na innej aukcji, tego już dokładnie nie sprawdzałem. Jeśli ktoś z Państwa widział inne zdjęcia tej monety, proszę o dodanie w komentarzach.

Co zostało zmienione?

- usunięto cyfry I-6 po stronie awersu
- usunięto cyfry 2-3 znajdujące się pierwotnie nad kartuszem herbu Gdańska
- wstawiono dwa liście i łodygę z jagódkami
- dodano litery SB na rewersie pod łapami lwów

Skąd pewność, że to fałszerstwo?

Jak już wspomniałem żaden ort odmiany pełna data w legendzie, nie posiada tak dużych cyfr 23 w dacie, tak dużych i koślawo ustawionych liter SB, tak wielkich liści i całego kształtu winorośli.

Na koniec ze smutkiem chciałbym przytoczyć swoje obawy, które parokrotnie wymieniałem przy okazji informowania o monetach po naprawie. Umiejętności osób dokonujących napraw sugerują, że może dojść zamiast do załatania dziury. Do przerobienia daty, wstawienia jakiegoś rzadszego znaku. Mimo tych obaw przeważnie można było przeczytać czy usłyszeć komentarze… oj tam, każdy może się pomylić (w ocenie), nic się nie stało.
Jak Państwo widzicie, jednak się stało. Doszło do ewidentnego fałszerstwa na szkodę kolekcjonera.

 

 

 

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

3 kopiejki OST 1916

Grosze praskie

2 złote 1996 - Zygmunt II August